Litoterapia, czyli leczenie kamieniami szlachetnymi
Pojęcie litoterapia pojawia się coraz częściej wśród pasjonatów medycyny niekonwencjonalnej. Czym jest litoterapia? To holistyczna metoda leczenia. Działa uzdrawiająco na cały organizm człowieka, a także jego kondycję psychofizyczną. Już starożytni medycy i astrologowie z Babilonii, Egiptu, Grecji i Rzymu byli przekonani o pozytywnym wpływie kamieni szlachetnych na kondycję człowieka. Wierzyli, że samo przechowywanie kamieni blisko siebie może przynieść pozytywne skutki, a ich dodanie do wody, czy wina ma moc oczyszczającą i witalizującą.
Ten niekonwencjonalny sposób leczenia obecnie przeżywa swój renesans. Coraz częściej spotykamy się z podejściem holistycznym, czego wyrazem są pojawiające się kliniki holistyczne i kliniki medycyny naturalnej. Co więcej, zaczyna być wykorzystywany nawet w farmacji. W aptekach możemy dostać m.in. nalewkę bursztynową na przeziębienie, plastry ze srebrem przyśpieszające gojenie, czy kosmetyki ze złotem lub perłami.
Litoterapia zakłada, że każdy kamień ma zdolność gromadzenia i przechowywania energii, dlatego nigdy się nie wyczerpuje. W terapii kamienie dobiera się indywidualnie – według potrzeb, gdyż na każde schorzenie działa inny minerał. Wynika to z faktu, że każdy kamień ma inną wibrację. Aby uzyskać najlepsze efekty, działając z zewnątrz, kładzie się je na czakrach, czyli punktach energetycznych. Łagodzą wówczas napięcia i bóle, poprawiając metabolizm i pracę układu krwionośnego. Podczas kontaktu ze skórą uwalniają też cenne mikroelementy.
Kamienie szlachetne w formie naturalnej lub jako biżuteria do wody, wykorzystywane są do jej energetyzowania, by działać całościowo od środka. Ożywioną wodę można nie tylko pić. Nadaje się ona również do przemywania ran, podlewania roślin, czy robienia okładów. Enologowie dodają też kamienie do win, a tajemnice związane z ich doborem do czasów obecnych są pilnie strzeżone. Ciekawe rozwiązanie w tym zakresie zaproponowała firma VitaJuwel. Zobacz nasze ekskluzywne karafki do wina z kamieniami szlachetnymi.
Warto pamiętać, że litoterapia jest jedynie metodą alternatywną i nie zastępuje leczenia tradycyjnego.
A czy Ty masz swój ulubiony kamień?
